birds

Arundel Wetland Centre

“If rainforests are the lungs of the planet, then wetlands are the lifeblood”, says the Arundel WWT website, and yet since 1970 we have lost 35% of wetlands globally. According to research, from 1900 we lost up to 71% of all wetlands, and up to 81% from 1700. It is easy to notice that there has been a much faster rate of this loss during the 20th and 21st centuries.

„Jeśli lasy deszczowe są płucami planety, to tereny podmokłe są życiodajna krwią”, mówi strona internetowa Arundel WWT, a jednak od 1970 roku straciliśmy 35% terenów podmokłych na całym świecie. Według badań od 1900 roku straciliśmy aż 71% wszystkich terenów podmokłych, a od 1700 aż 81%. Łatwo zauważyć, że w XX i XXI wieku tempo tych strat jest znacznie szybsze.

Screen Shot 2021-09-23 at 21.08.36.png

And as such, supporting organisations like WWT becomes more and more important. We have been members of the WWT for quite a few years and now we still visit it from time to time. Here is a photo report from this Summer visit.

 

W związku z tym wspieranie organizacji takich jak WWT staje się coraz ważniejsze. Byliśmy członkami WWT przez ponad 10 lat, a teraz wciąż je odwiedzamy. Ten wpis będzie wiec fotorelacją z naszej letniej wizyty.

Black-headed gulls as you maybe have guessed… no, actually they do not have black heads, but chocolate brown ones (from far away they may look black…). Sometimes. At the other times (think winter) their heads are white. Their mating look, apart from easy to spot brown head, is characterised by a greyish top of the body and wings (with black endings). Underbelly, neck and tail are white, legs and beaks are red. In winter they just have a grey spot around ears and beaks have black tips.

They are noisy, talkative, and sociable if somewhat quarrelsome. A warning: this section will be image-heavy.

 

Mewy śmieszki, po angielsku znane jako mewy czarnogłowe jak można się domyślić… nie, one wcale nie mają czarnych głów, tylko czekoladowobrązowe (z daleka mogą wyglądać czarne…). I to tez tylko czasami. Bo czasami (pomyśl zima)) ich głowy są białe. Ich godowy wygląd, poza łatwo dostrzegalną brązową głową, charakteryzuje się szarawym czy popielatym grzbietem i skrzydlani, z czarnymi koncami lotek. Podbrzusze, szyja i ogon są białe, nogi i dzioby czerwone. Wokół oczu begnie mały, wąski, biały pasek, przerwany z przodu. W szacie spoczynkowej (pozna jesien i zima) mają biale glowy z jedynie  szarą plamką wokół uszu, a ich dzioby mają czarne końcówki.

Śmieszki są hałaśliwe, rozmowne (stad ich polska nazwa) i towarzyskie, choć także nieco kłótliwe. Małe ostrzeżenie: w tej galerii będzie (za) dużo zdjęć…

With their red faces and bright yellow wing patches goldfinches are also easily recognisable. They have long beaks that help them to extract seeds from thistles and teasels. Just as easy to identify is a blue tit - green and yellow with a blue hat, white cheeks and a l white cheeks.

 

Jaskrawo czerwone głowy i jasnożółte łaty na skrzydłach sprawiają, ze szczygły są łatwe do rozpoznania.  Mają one relatywnie długie dzioby, które pomagają im wydobywać nasiona z ostu i szczeci. Równie łatwa do zidentyfikowania jest sikora modra – zielonożółta, z niebieskimi skrzydłami i czapeczką, białymi policzkami i charakterystycznym niebiesko-czarnym paskiem biegnącym przez oczy.

Although mallard ducks usually fly at about 200-4,000 feet when they migrate, they are listed among the highest flying creatures, because a jet once struck one above Nevada at 21,000 feet in altitude.

 

Chociaż kaczki krzyżówki podczas migracji zwykle latają na wysokości około 60-120 metrów, są one wymieniane wśród najwyżej latających ptaków, ponieważ odrzutowiec uderzył kiedyś w kaczkę krzyżówkę nad Nevadą na wysokości 6400 metrów.

The Dalmatian Pelicans at Arundel, the biggest and rarest of all pelicans, recognised as one of the biggest flying bird species on the planet (the wingspan can be up to 3.5m!) have their flight feathers trimmed annually. This is because they are no longer native birds to the UK and as such they must remain at the centre. A long time ago they were native here, but became extinct due to over-hunting and also loss of their natural habitat. Dalmatian pelicans are monogamous - they usually stay with their partner for life – producing offspring, migrating, and living together. They may eat as much as 1.2 kg of fish daily and they can hold up to 2- 3 buckets of water in their big bills.

Pelikany kedzierzawe w Arundel, największe i najrzadsze ze wszystkich pelikanów, uznawane za jeden z największych gatunków ptaków latających na naszej planecie (rozpiętość skrzydeł może dochodzić do 3,5 m!) mają corocznie przycinane lotki. Dzieje się tak, ponieważ nie są one już rodzimymi ptakami w Wielkiej Brytanii i jako takie muszą pozostać w centrum, jest to wymóg prawny. Dawno temu były tu gatunkiem rodzimym, ale wyginęły w wyniku nadmiernego polowania (mniej więcej w średniowieczu), a także utraty naturalnego środowiska. Pelikany kędzierzawe są monogamiczne – zwykle pozostają ze swoim partnerem na całe życie – wychowują potomstwo, migrują i mieszkają razem. Dziennie zjadają nawet 1,2 kg ryb, a w dużych dziobach mogą pomieścić do 2-3 wiader wody.

Herring gulls are not going to miss the opportunity to steal a fish (or several) when the pelicans are fed.

Mewy srebrzyste nie przegapią okazji do kradzieży ryby (lub kilku) podczas karmienia pelikanów.

Everyone can recognise the flamboyancy of male mandarins, but many do not know how females look like. They have grey heads and characteristic white stripe behind the eye, brown backs and mottled flanks.

Każdy łatwo rozpoznaje ekstrawaganckie upierzenie męskich mandarynek, ale wielu nie wie, jak wyglądają ich samice. Otóż mają one szarą głowę i charakterystyczną białą pręgę za okiem, brązowy grzbiet i cętkowane boki.

The ancestor of most domestic geese, the greylag goose, grazes at Arundel and we suspect they it is employed here instead of mowers.

Przodek większości gęsi domowych, gęgawa, pasie się w Arundel i podejrzewamy, że jest tu oficjalnie zatrudniona w roli kosiarki do trawy.

And finally, one more fellow splashing in the water. This one was difficult to identify as it was moulting. Had to consult with WWT. It is a male Bufflehead.


Ten zażywający dziarskiej kąpieli (zobaczcie także filmik) ptak byl dla nas trudny do identyfikacji bo akurat zmienial upierzenie. A jest to gągołek.

20210626_124449_0000_0683-04-four-web.jpg
Source: www.qpixels.com

Martial Eagle

Meeting hundreds of oryxes was not the only treat today. We have also encountered a majestic Martial Eagle (Polemaetus bellicosus). It is the largest of the African eagles and this bird is extremely powerful, with enough power in one foot to break a man's arm. Just look how beautiful it is…

Setki oryksów nie były dziś jedyną niespodzianką. Spotkaliśmy też majestatycznego wojownika zbrojnego (Polemaetus bellicosus). Jest to największy z afrykańskich orłów, silny do tego stopnia, że jedną nogą może złamać ramię dorosłego mężczyzny. Tylko spójrzcie, jaki jest piękny…

Birds' kingdom

When Marcin goes to check us out, I find myself surrounded by birds.  I grab the camera and let’s see what I can spot: pale-winged starlings, African red-eyed bulbuls, mouse birds, sociable weavers and high on the tree possibly fiscal southern.

Kiedy Marcin idzie nas wymeldować, ja zauważam, że wszędzie dookoła mnie są ptaki. Wyciągam więc aparat i proszę, kogo my tu mamy:  czarnotki białoskrzydłe  (z rodziny szpakow), afrykańskie bibile czewonookie, czepigi, rzecz jasna także tkacze, a wysoko na drzewie prawdopodobnie coś z rodziny dzierzb.

Gondwana Sperrgebiet Rand Park- part 1: Morning glory

Today we visit the Gondwana Sperrgebiet Rand Park. We start at dawn, when light is still low and air chill, and as we traverse the desert plains the sunlight starts to bring out the mountain tops changing grey tones into fiery orange, before it floods the sand valleys around us.

Dziś odwiedzamy Gondwana Sperrgebiet Rand Park. Wyruszamy (razem z przewodnikiem) o  samym świcie, kiedy światło jest jeszcze bardzo nisko a powietrze chłodne, dzięki czemu możemy obejrzeć codzienny poranny spektakl, kiedy światło słoneczne zaczyna wydobywać z cienia szczyty gór, zmieniając palete szarości w ogniste pomarańcze. Niedługo później  słońce zaczyna zalewać całe pustynne równiny i temperatura szybko skacze w górę.

Five farms were amalgamated to form the private 50,000 hectare Gondwana Sperrgebiet Rand Park, part of the family run Klein Aus Vista (including Eagle’s Nest Chalets where we are staying). Just north from where we are is the Namib-Naukluft National Park with its high dunes but here the landscape is usually more reminiscent of the Nama Karoo (which spreads to the east), dominated by rugged granite boulders, dry riverbeds and panoramic gravel plains, and the Succulent Karoo.

Pięć farm zostało połączonych, aby utworzyć prywatny, zajmujący 50 000 hektarów Gondwana Sperrgebiet Rand Park, do którego należy także Klein Aus Vista (w tym Eagle’s Nest Chalets, gdzie mieszkamy). Na północ od miejsca, w którym jesteśmy, znajduje się Park Narodowy Namib-Naukluft z wysokimi wydmami, ale tutaj krajobraz zwykle bardziej przypomina obszary Nama Karoo (rozciągające się na wschód), zdominowany przez surowe granitowe głazy, suche koryta rzek i panoramiczne żwirowe równiny, jak również regiony Succulent Karoo.

After the winter rains a dazzling array of wild flowers can carpet the desert floor to bring an explosion of colours. But there were no solid rains for the last 7 years in this region, so this is one view Namibia is yet to show us one day.

W latach obfitych zimowych deszczów olśniewający dywan kwitnących sukulentów pokrywa wielkie piaskowe równiny, szokując nagłą eksplozją kolorów. Ale przez ostatnie 7 lat w tym regionie nie było porządnych opadów, więc jest to widok, który Namibia musi nam jeszcze kiedyś pokazać.

Korhans karoo are everywhere around us. If you want to know more about these birds, there is my short note about them https://www.qpixels.com/travel-blog/2021/2/from-the-fish-river-canyon-to-the-eagles-nest-chalets. We also spot namaqua sandgrouse. Males have orangish throats and heads, females  are specked brown all over. Fun fact: For two months after hatching, the chicks drink water from the soaked feathers on the male's abdomen. And finally, on a tree far away we can spot the greater kestrel (Falco rupicoloides).

 

Wszędzie wokół nas panosza się dropie. Jeśli ktoś nie pamięta co to za ptaki, krótka notka o nich znajduje się tutaj https://www.qpixels.com/travel-blog/2021/2/from-the-fish-river-canyon-to-the-eagles-nest-chalets. Zauważamy także stepówkę namibijska. Na zdjęciu zobaczycie samce upierzone piaskowo z kreskowaniem ale z charakterystycznym pomarańczowawym podgardlem i głową, podczas gdy samice sa bardziej jednorodne.  Ciekawostka: Pisklęta przez dwa miesiące od wyklucia piją wodę z nasączonych piór na brzuchu samca. Wreszcie, na drzewie w oddali dostrzegamy takze pustułkę stepową (Falco rupicoloides).

Deep into the reserve we stop at the top of the ridge for a lovely al-fresco breakfast, boiling water for tea and coffee on the fire made from dead elements of succulent plants. It is the life at its best if you ask us….

 

W głębi rezerwatu zatrzymujemy się na szczycie jednego z grzbietów, aby zjeść śniadanie. Przewodnik szybko rozstawia dwa stoły i zapełnia je jedzeniem, podczas gdy woda na herbatę i kawę gotuje się na ognisku z uschniętych gałązek sukulentów. Nasza „jadalnia” rozciąga się w każdą stronę po sam horyzont, to się nazywa królewskie życie ;)

Down to the canyon

We are up early today, and after nice breakfast we feel ready for a whole -day trip down to the canyon. There are just 5 of us: we, one more couple of lodge guests plus our guide and a driver (2-in-1). We take the only access route by vehicle into the Fish River Canyon and start descending into the depths of it. And nearly immediately we meet a small herd of bachelor springboks, with two youngsters exercising friendly fight. When springboks fight, they lock their horns, sometimes becoming stuck together, which leads to severe jerking and twisting to try to disentangle each other. 

Po wczesnej pobudce i dobrym śniadaniu jesteśmy gotowi na całodniową wycieczkę do kanionu. Jest nas tylko pięcioro: my, jeszcze jedna para gości plus nasz przewodnik i kierowca (2 w 1). Jedyną drogą przejezdną dla samochodu (przy czym „przejezdna” to huczne słowo, jak się za chwilę okaże) wybieramy się do Kanionu Fish River i zaczynamy zjeżdżać w jego głąb. I prawie od razu spotykamy małe stado skoczników, z dwoma młodzikami rozwijającymi swoje zdolności z zakresu skomplikowanej sztuki trykania. Podczas prawdziwej walki skoczniki blokują wzajemnie swoje rogi, czasami szczepiając się ze sobą tak, ze dopiero na skutek silnego szarpania i skręcania udaje im się rozdzielić.

As we go down, the guide explain to us geological features of the canyon, its history, local flora and fauna. We learn, for example, that the canyon was not eroded by the Fish River at the start. It was the movement of the tectonic plates that created a deep trench in a mountain plateau. Then of course further erosion took place. The Fish River took the trench and because of the hard stone layer of the plateau it could not follow a straight route, so it created many bends and deepened the canyon, too. As a result we have a snake-like canyon as we see it today. We listen and all the time we go down and down.

Podczas, kiedy my posuwamy się pomału w dół kanionu, przewodnik wyjaśnia nam jego historię, geologię i opowiada o lokalnej florze i faunie. Dowiadujemy się na przykład, że początki kanionu to nie erozja dokonana przez rzekę Fish, ale ruch płyt tektonicznych, który spowodował powstanie głębokiego rowu na płaskowyżu górskim. Potem oczywiście nastąpiła dalsza erozja, rzeka Fish zajęła bowiem wspomniany rów, a że ze względu na twardą kamienną warstwę płaskowyżu nie mogła podążać prostą trasą, utworzyła wiele zakrętów i pogłębiła jeszcze kanion. Słuchając jedziemy wciąż w dól i w dół.

We go down narrow, bumpy road, and with time it becomes steeper and steeper. It is not really a road any more, merely a path, tight, uneven and full of rocks, but somehow our 2-in-1 guide and driver can manage… We take a short break at the view point, with glistening surface of mustard-coloured waters bending a long, long way down below us..

Jedziemy wąską, wyboistą drogą, która z czasem robi się coraz bardziej stroma. W jakimś momencie to już właściwie nie jest droga, tylko ścieżka, ciasna, nierówna i pełna kamieni, ale nasz kierowca jakimś cudem sobie radzi… Kiedy docieramy do punktu widokowego, z błyszczącą wstążką musztardowej wody wijącą się bardzo, bardzo daleko pod nami, robimy sobie krótką przerwę.

After this, we descend down the canyon again, to the perennial rock pools, where we have our picnic and go for a little swim.

Następnie zjeżdżamy ponownie w dół kanionu, żeby zatrzymać się na odpoczynek i mały piknik przy skalnych basenach, gdzie woda utrzymuje się cały rok. Marcin idzie popływać w zimnych, żółtych wodach rzeki Fish.

Whilst Marcin swims in cold yellow waters, I am hunting birds with my camera – pale winged starlings, cape buntings, cape wagtails, and speckled pigeons are my trophies.

Podczas, gdy marcin pływa, ja poluję na ptaki z aparatem fotograficznym – moje zdobycze to czarnotek białoskrzydły, trznadel maskowy, pliszka obrożna i gołąb okularowy.

On the way back we meet klipspringers, kudu, steenboks, and Hartman zebras -  a real treat!

W drodze powrotnej do hotelu spotykamy koziołki skalne, kudu, antylopniki zwyczajne i zebry Hartmana.

There were relatively good rains recently and the desert is in bloom. We can see white flowers of Rhigozum trichotomum burch and a lot of small yellow flowers on the ground.

Po dość dobrych deszczach pustynia kwitnie. Wszędzie widzimy połacie małych żółtych kwiatków a krzewy Rhigozum trichotomum burch sa także pełne białawych kwiatów.