Marrakech

A very good morning

Breakfast at Ennafoura makes for a lovely start to the day. The food is fresh, delicious, and served beautifully. Today, we don't have to rush as our first destination is just a few steps away, allowing us to enjoy total bliss.

 

Śniadania w Ennafoura to zawsze znakomity początek dnia. Jedzenie jest świeże, smaczne i pięknie podane. Dziś nie musimy się spieszyć, gdyż do pierwszego punktu zwiedzania mamy zaledwie kilka kroków. Zatem śniadanie jest leniwe i bardzo przyjemne.

Bubble's pink

On the way to the restaurant, a very pink cafe decorated with many artificial flowers caught my eye. I won't miss such nice kitsch in Morocco, so we end up here after our dinner for some bubble tea.

W drodze do restauracji wpada mi w oko bardzo różowa kawiarnia, ozdobiona dużą ilością sztucznych kwiatów. Tak fajnego kiczu w Maroku przecież nie przegapię, wiec lądujemy tu po obiedzie na bubble tea.

Le Kilim

We enjoyed our dinner at Nomad, so today we decided to dine at Nomad’s sister restaurant located in Gueliz – Le Kilim. The interior is very airy, with traditional elements blending beautifully with a contemporary setup, and dark red dominating the colour palette. The food also showcases a contemporary approach to Moroccan cuisine, which we thoroughly appreciate.

 

Kolacja w Nomadzie była bardzo przyjemna, dlatego dzisiaj postanowiliśmy zjeść w siostrzanej restauracji Nomada zlokalizowanej w Gueliz – Le Kilim. Wnętrze jest bardzo przestronne, a tradycyjne elementy pięknie komponują się ze współczesną aranżacją. W palecie kolorów dominuje ciemnoczerwony. Jedzenie prezentuje także współczesne podejście do kuchni marokańskiej, co bardzo sobie chwalimy.

We ordered a Tapas platter to share, which consisted of Chicken dips, briouates (similar to samosas), crispy potatoes, arancini, and homemade guacamole, followed by mains centred around fish. The food was delicious, and it was challenging to leave some room in our bellies for a café we noticed on the way here.

Zamówiliśmy talerz tapas do podziału, który składał się z kurczaka, briouates (podobnych do samoa), chrupiących ziemniaków, arancini, sosów i domowego guacamole, a następnie dania główne na bazie ryb. Jedzenie było pyszne i ciężko było zostawić trochę miejsca w na deser w kawiarni, którą zauważyliśmy po drodze.

Gueliz

Gueliz, the modern district of Marrakech, offers a refreshing contrast to the traditional charm of the historic Medina. Established during the French protectorate in the early 20th century, this vibrant neighborhood is characterized by its contemporary architecture, wide boulevards, and bustling atmosphere, making it a must-visit for anyone seeking a taste of modern Moroccan life.

What makes Gueliz truly special is its ability to seamlessly blend the old and the new. While the Medina holds the history and traditions of Morocco, Gueliz embodies the spirit of a modern Marrakech that embraces change and creativity. It is a sign of Marrakech’s evolving identity.

Strolling through Gueliz, you'll encounter a delightful mix of chic cafes, trendy boutiques, and art galleries that showcase the city’s growing creative scene. The area is home to a variety of stylish restaurants featuring both Moroccan and international cuisine.

Gueliz, nowoczesna dzielnica Marrakeszu, oferuje przyjemny kontrast z tradycyjnym urokiem historycznej Mediny. Założona w okresie francuskiego protektoratu na początku XX wieku, ta tętniąca życiem dzielnica charakteryzuje się współczesną architekturą, szerokimi bulwarami i gwarną atmosferą.

To, co czyni Gueliz naprawdę wyjątkowym miejscem, to zdolność do płynnego połączenia starego z nowym. Podczas gdy Medina odzwierciedla historię i tradycję Maroka, Gueliz ucieleśnia ducha nowoczesnego Marrakeszu, który obejmuje zmiany i kreatywność. Jest to znak ewoluującej tożsamości Marrakeszu.

Spacerując po Gueliz mija się wiele eleganckich kawiarni, modnych butików i galerii sztuki, które prezentują rozwijającą się kreatywną scenę miasta. W okolicy znajduje się także wiele stylowych restauracji oferujących zarówno kuchnię marokańską, jak i międzynarodową.

One of the highlights of Gueliz is the lively Place du 16 Novembre, a central square that serves as a focal point for locals and visitors alike. This energetic area is surrounded by shops, markets, and palm trees, inviting you to relax and soak in the vibrant atmosphere. As the sun sets, Place du 16 Novembre transforms into a social hub, alive with the buzz of conversation and laughter.

Jedną z atrakcji Gueliz jest tętniący życiem Place du 16 Novembre, centralny plac, który jest punktem centralnym dla mieszkańców i turystów. Ta pełna energii (i sklepów) okolica jest palmami, a kiedy słońce zachodzi, Place du 16 Novembre przekształca się w centrum towarzyskie miasta.

Cooling down

It is an especially hot day today, even for Marrakesh, so after our visit to the Gueliz we decided to cool down in the plunge pool on the roof. The benefit of a small riad is that there is a huge chance you will have facilities all to yourself. Today is no exception. It is just us and birds, and muezzins’ call for prayer from the mosques nearby.

 

Dziś jest wyjątkowo gorący dzień, nawet jak na Marrakesz, więc po wizycie w Gueliz postanowiliśmy ochłodzić się w basenie na dachu. Jedną z zalet małego riadu jest to, że istnieje ogromna szansa, iż będziesz mieć miejsca publiczne tylko dla siebie. I dzisiaj nie ma pod tym względem wyjątku. Na tarasie jesteśmy tylko my, i slychać jedynie ptaki i wołanie muezinów zapraszające do modlitwy.

An attempt to use feet as a tripod was not exactly a success.

Próba użycia stóp jako statywu, niestety nie zakończyła się sukcesem.